5 lipca 1945 obejmowaliśmy Szczecin takim, Szczecin

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.
.,
D
TRIGlAV~
~
.
~1X?~tf1>40
. .
.'
. .
~tr:5
.
2o
. .
-
Szcze
c
in w swojej powojennej historii ma wiele
,
znaczqcych dat i wydarzen, ktore ze w
z
glfdu na
: s
wojq wagf budzq uznanie i dumf ws
z
y
s
tkich jego
.
mie
s
zkancow. Szc
z
egolne
z
nac
z
enie ma datu
5
lipca
1945 rok
u,
kiedy pol
s
ka
a
dministracja pr
z
ejfla
z
ar
z
qd
nad S
zcz
ec
~
n
e
m. Te
g
o dnia rozpoczql sif no
w
y,
trwajq
cy
do d
z
i
s
polski rozdzial w dziejach
~.
nas
z
ego miasta.
Pierws
z
e dni
,
mi
esi
qce i lata odegraly nie
z
wykle waznq rolf w tw.f!r
zeniu
d
zisiejszej
to
i
samo
sc
i
S
z
cz
ec
ina ijego mieszkancow.
Na szczegolnq uwagf i s
z
acun
e
k
za,slugujefakl,
z
e powoje
n
n
e
s
truk
tu
ry administracji
,
gospodarki,
oswiaty, slu
z
by zdrowia b
udowane
bJ
'
~I
'
przez
Pi
on
ie
r
ow - lud
z
i nie
z
wykle odwa
z
nych,
nie
z
lomnych,
cZfsto wybitn
y
ch
specja
l
isMH'.
ktO
rzy
na skut
e
k
-
z
aw
i
row
a
n
wojenny
c
h
osiedlili sif na terenach im wczes
n
i
e
j ni
eZ
n
lmych.
W
t
y
m
c
i
fz
kim
dla polskich
osadnikow okresie ksztaltowal sif obecny charak
ter miastil.
Z o
g
romnq
s
at
ys
fakcjq oddajemy w Panstwa tfce wyda
'
wnictwo
z
aw
i
eraj
qce zbiljr
ws
pomnien i dokumen
i
Ow, ukazujqcych pierwsze chwile i dni w powojennym S
zczecini£'.
$
ta
nowiq one do
s
konalq lekcjf naszej lokalnej historii. Zawarte w b'ros
z
ur
z
e
ws
p
omniellifl
pr
z
e
si
edlencow
Z roznych stron Po(ski sq swiadectwem
niezwykle t
r
udnych poc
z
qtk
ow
hlldm'
~
I
'
polskiego Szc
z
ecina.
To opowie
,
sc
0
tworzeniu na gruzach zniszczonego
miast
a dzisiej
.
\
·Z
l'KtJ
.
potencjalu
Stolicy pim;orza Zachodniego
.
.
Pre
z
en
tl!
wane teksty
'
sq zapowiedziqfa~cynujqc
.
ej podrozy, odkrywajqcej pr
ze
d
czyte
i
llil. illlI/
pionierskq przes
z
losc miasta
.
Z calq pewnosciq bogalJ dobor pre
z
entowanych m
ateriaM,.
,
pr
z
yblizy czytelnikom mniej, lub hardziej
z
nane fakty i informacje doty
c
zqc
e
n
a
j
waznit:;s
Z,
I
'
t
'
h
wyda
r
zen, ktore mialy miejsce przed 651aty w Szczecinie.
Prezyden
t Miasta Szczec
il
U
l
Piotr Kr
z
yst
e
k
.
d
J
f82
qo
Akc
Nr
1 .••.••••••
v
KsiClznica Pomorska
Jm~~~lIm~~~11
5 lip
<
:
3
: 1945...
_
Jrnowalisrny Szcze
ci
n ta
k
irn, ja
k
i
-
byl
.
" Wirskoltlll. Szczecin pllsty,miasto
sif pali, przysl~i zaraz straz poza1'1lq i milicjf
-
Fiedotow"; "FiedotoWll.
Wszyst- -
ko przyslemy, czy wladze dasz
-
Wirski";
"
Wirskomll. WladZf cywilnq oddam, przyjeZdzajcie
-
Fiedotow".
Ta wymiana
d
epest pomi~dzy kom
e
ndantem
wojennym
Szczecina plk. Aleksandrem
Fiedotowem
a wo
j
ewod't pozna
il
skim Felik-
s
em Widy
-
Wirskim w dniach 26
-
27 kwietnia 1945 r. dala sygnal wyczekiwany
przez zapalei
l
c6w gotowych wyruszyc w ni
e
bezpiecZfl
'
t misj~. Misj't t't bylo
z
budowanie polskich struktur wladzy i zycia spolecznego w zdobytym Szcze-
c
inie. Nie byl tp nowy postulat
.
W 1920 roku podczas
z
aslubin z morzem
,
jak
ws
pomina general J6zef Haller
,
Kaszubi zapytani
_
dlaczeg<?
.
nie zdola
t
i po
-
c
hwycic pierscienia
,
kt6ry zostal wrzucony do Bahyku,
"odpowiedzieli
pro-
mc
z
o: bfdziemy go mieliw S
z
c
z
ecinie
".
Ni
e
przypadkiem
z
atem gen. Ha
ll
er
je
st dzis patronem szczeciilski
e
j
12. Brygady Zmechani
z
owanej
WP.
Pod koniec wojny jasne
bylo
,
ze ziemie
z
a Bugiem nie wr6c't j
u
z do
Rzeczpospolitej
,
a Polska
lic
z
yc mus
i
ala
na rekompensat~
na Ziemiach
Z
achodnich.
Kieruj'tc si~
za
pewnieniem
r
Z'
tdu radzieckiego
,
ze Polska po
-
w
inna obj'tc S
z
c
z
ecin
,
Rad
a
Ministr6w
15 marca podj~la decyzj~
,
ze po
-
z
dobyc
i
u S
z
czecina stanie si~ on siedzib't wladz Pomorza Zachodniego
.
I
.
P
I
~kat~.
Zakrzewskiego
'
z
1945 r
.
, drukowany
.
..
d
Od
9
w Lodzl
k d
Za
plecza a r upatrywano w PoznalllU
J
By goszczy. marca
1
45 r
.
w
erbowano w Po
z
naniu ch~tnych do osiedlania siCina Pomorzu
.
Zachodni
m
i w Szczec
i
nie
.
Utrzymywala
s
i
~ atmosfera
w
yczekiw
a
ni
a
.
Wr
z
alo! 26 kwi~tnia Armia Czerwona zdobyla Szczec
i
n. Wreszcie nadsze
d
l wspomniany na wst~p
i
e
telegram! TakZe Pelnomocnik Rzqdu RP na Pomorze Zachod
n
ie pplk
Leonard Borkowicz 27 kw
i
etn
i
a wyslal radiote
l
egram
'
do Pelno
m
ocnika
RZq6U RP przy
J
Froncie Bialorusk
i
m kpt
.
Ja
s
k
i
ewicza:
"Niezwlocznie
obsadzic zdobyty Szczecin, mianowac prezydenta miasta, sformowa
c
zarzqd mieiski, przygotowac kwatery dla UrZfdll Woiewodzkiego - Bor
-
kowicz".
28 kwietnia inz. Piotr Zaremba na czele 23
-
osobowej
"
gr
u
py
operacyj
n
ej"yrzybyl do Szczecina
.
Zacz~
l
o si~! Teraz wydarzenia ria
-
st~powaly
n
iezwykle szybko, z dnia na
d
zi
e
n
.
Twoizono
fakty
,
.
tworzono
h
isto
ri
~. Ki
l
ka dn
i
pQzn
i
ej p
r
zybyla pie
r
wsza
gru
p?
-
osa
dn
ik
6
w
'
z
poz
'
rt
8
-
n
i
a. Droga do Szczecina byla ta
k ni
e
b
ez
pi
ec
zna
i pel
n
a
ni
es
po
dz
i
anek,
ze
trzec
i
a
·
cz~sc ochotnik6w
zaw
raca
l
a.
Po
m
i
mo sta
le
j
nie
p
ew
n
osci
co
do
los
6
w
mi
as
t
a i
n
a
s
t~p
ujq
cy
ch zaw
iro
w
a
n
,
d
o S
zcze
c
ina
nap
l
y
wa
l
o
co-
2. Szcze
c
in zdobywala
Armia
Czerwona ...
raz
wi
~cej Po
l
ak6w, k
t6rym
i
wiod
la n
i
e tylko wo
l
a po
p
raw
ien
ia
s
w
oj
e
go
(rekonstrukcja
history
e
zna
Trzygl6w
- Pokazy
los
u
, a
l
e i sko
lon
i
zo
wa
ni
a
d
aw
n
ego slowiansk
i
ego g
r
o
du
.
P
rzywyk
li
smy mys
l
ec
0
osadnikach przy
b
ywa
j
qcy
ch do S
z
c
z
e
ci
na
wylqczn
i
e jako przym
u
sowych przesiedlei
l
cach zza
B
uga
-
cz~sto pojawia si~ motyw migracji s
p
od w
i
e
j
s
k
i~j strz
€ch
y
i polepy
d
o wielkomi~jsk~c
h
mies
z
kan w secesyj
n
yc
h
kam
i
en
i
cach
Historyczne
oraz OSH "Gryr')
Sr6dmiescia i willach Pogodna. Ten wi
z
er
une
k j
est
1m
:
t
y
lko /w
y
kli mi
cs
/k
a
l1
c
Y mia
s
ta
, a
l
e
i
lud
z
i
e
kultur
y
ni
e
j
e
dn
o
kr
o
tni
e
kr
cs
l
~ o
br
azy
pr
z
y
g
arbionych babinek
'
Il
'
h
/W
i
c
l1
czo
n
y
ch chu
s
t
%
obarczonych podr6
z
nym w
~ze
lki
e
m i ni
e
mog
~cyc
h
o
pr
z
c
c s
i
~
p
o
ku
s
i
e
ro
z
palenia ognia
1
1
r
odku
wS
[
Ja
ni
a
l
ego sa
lomI
.
C
z
~stokroc
.
brzmi to wr~cz jak zarzut i nie tDo
z
na opr
zec s
ic
;:s
t
a
r
ozyt
n
y
m por6wnaniom
l.
n
a
ja
/
d
'11'
barba
r
zy
n
c
6w na zasobn~ prow
.
incj~
.
wspanialego imperium. Tylko
,
ze w
~
dr
6w
k
a
lud
6w a
nn
o
1
94
5
,
t
a
k j
a
k i jej
pi
l:
r
wow/or
,
to a
ni
ta
k stras
z
ni parbarzyncy, ani imperium wspaniale. Doprawdy trudno p
o
j
~c sk~d to pocz
uci
e wyz
s
z
o
s
ci
\ o
h
cc
t
ak
i
c
h
przy
b
ysz
6w
,
a ponadto tr
z
eba pami~ta
c,
ze pierw
s
.
i osadnic
y
wcale z
e
wschqdu ni
e poc
hod
z
ili i nie przybyli
do Szczcc
i
na z
p
rzy
musu .
.
/
cdnym z n
i
c
h b
yl
m6j
"
s~
s
iad
",
kt6r
e
go nigdy nie spotkal
e
m.
N
i
e
zwykle to ll
p
zucie
,
kiedy pi
s
z~ te slo
w
a
-
ja
,
wnuk
pionic
r
a przys
l
a
n
e
go do Szc
z
ecina z
za
daniem urllchom(
e
nia portu
-
w gabineci
e
pr
z
y biurku ustawionym dokladnie w tym
S
<
lmym m
i
ejscl
l
,
pr
zy
kt6r
y
m
w
1
9
4
6
roku
z
gin~l Stani
s
l
a
w Barda
sz,
ojciec mojej s~
s
i
a
dki
"
z g6ry
",
s
z
czecin
s
.
ki p
·
ionier
.
~s
i
adka owa to .
/olanta B
a
rd
asz,
lI
z
na
wa
na
za
pi
e
rws
z~
pol
s
k
~
d
z
iewc
z
ynk~ urodzon~
w
pol skim Szczecini
e,
kt
6
rej etapy
zyc
i
a p
r
zez dzies
l
~
cio
l
ec
i
a
s
l
e
d
z
il
y
s
z
czecinskie gazety. Jej brat
,
Michal B31rdaszpr
z
eka
za
l nam do pierwszej publikacji nie
-
zwyk
l
e c
i
ekawe,
wr~
c
z sen
s
acyjn
e
wspomnienia
0
swoim Oj
C
lli rod
z
inie. Dqprawdy
-
historia jest TU - dookola
. H
istoria
jes~ w nas i na
s
zy
ch rod
z
in
a
ch
,
bo to one twor
z
yly now~hi
s
t
o
ri
~
Sz
c
z
ecina
.
Naszego S
z
czecina.
Tak
i
e tez
bylo zalozenie pr
z
ek
az
ywanego
w Panstw
a
-
w Szc
z
ecinian!
-
r~ce.
..
wydawnictwa
,
,
5 lipca 1945 ... Obejmo-
wa
li
sm
y
Sz
c
z
ecin takim
,
j
a
ki byl
",
kt6rego tytul parafrazllje
n
ot
k
~ Pio
tr
a Za
remby
,
pierws
z
ego polski
e
go pre
z
ydenta mi
a
sta
,
umi
eszczon~
n
a a
k
c
i
e
pr
ze
j
~c
i
a
S
z
c
ze
cina
. Z
adani
e
m nas
z
ymj
e
st
tu
przy
p
o
m
n
ieni
e
w p
o
pularny sp
o
s
6
b nowego ot
wa
rcia w d
z
i
e
-
j
at
h n
a
s
ze
go miasta. Nie ch
ce
my pr
z
ed
.
s
tawiac skomplikowanych
'
wywo
d
6w
0
gra
ni
ca
ch
,
ani nakr
e
slac proces6w historycznych
.
C
hc
e
my
za to
pr
zy
bli
z
yc nie
z
wykly wysilek
z
wyklych lud
z
i
,
k
t6ry
.
w s
po
s6
b s
W
l
a
domy
, czasa
mi
s
krupulatnie
z
aplano
wa
n
y,
'
.
a
'
. cz
as
ami
s
pont
a
niczn
y, w
r
~
c
z sza
l
e
i1c
z
y
,
podj~1i s
z
c
ze
cii1scy
pioni
e
r
zy
.
Po
k
aza
c nastr
o
j
e z
j
a
kimi
z
d~z
a
no N
A ZAC
HOD
.
TlI
,
n
a
mi
e
j
sc
u odkr
y
waj~c
, z
e to prawd
z
iwy
"
D
z
iki Zach6d
"
po-
trzeba b
y
to nie
zwy
klego harnl ducha
,
h
~
roi
z
mu dnia pows
z
ednie-
g?
, o
d
wag
i i uporu. Uruchamiano
polsk~ oswi!lt~, pierws
z
e urz~-
d
y,
pi
e
r
wsze
st
o16wki
,
pi
e
rws
z
e
ambt1latorium, pierw
s
ze
kino
,
3.... wspoma
g
al
y
jll polskie jednostki
- 2. D
y
w
. A
rt
y
lerii
..
....
'
p
rer
w
sz~
pi
e
k
a
rni
~,
hotel i restaur~cjct
,
pierwsz~ lin
'
i~ tramwajo-
i
.
1. Sam. Bryg. Moidzierzy
(rek. hist
.
Trz
y
gl6
w
'-
:
Pokazy
.
.
w
~
. P
r
ag
niemy w
i
~c poka
z
ac problemy
, z'
kt6rymi si~ spotyl
<
ali
,
Historyczne)
<
a
tm
os
f
e
r
~
niepewnosci
,
kt6r~ trudno nam sobie w
y
obrazic
.
Spr
a
wy dzis oczywis
t
e i pewne wcale takimi nie byiy w drl
l
l
,
giej
.
pol
o
wi
e
l
a
t 40-tych. W miescie grasow
;
li maruderzy i
.
szabrownicy n
i
emieccy, rosyjscy i polscy
.
Niemcy pozostawili takze
2 r
e
gul
a
rne bataliony SS z zadaniami
.
dywersyjnymi, dzialal tal<ze Welu-wolf, maj
<
tcy utrudniac zycie osadnikom. Noc roz-
swietlon
a
bylo tylko lunami pozar6w
,
a cisza zak16cana njeilstaj~cymi strzelaninami. Polacy musi
'
e1i wycofywac si~ z miasta
dwukrotnie
,
a naplyw Niemc6w caly czas si~ zwi~kszal
.
W pewnym momencie w miescie panowala
.
formalna
administra-
.
,
cyjna polsko-niemiecka
·
dwuwladza
.
Faktycznie jednak zadna ze stron nie miala mozliwosci
sprawowania
,
kontroli
poza
i w~parcie swoich racji
II
wojskowych wladz radzieckich .
.
niewi
e
lkimi enklawami, a obie rywalizowaly
0
zrozumienie
.
W koil
'-
cunastal dzien 5 lipca
,
kiedy to w sali bibliotecznej
na
II
pi~trze gmachu dzisiejszego Ur
z
~du Miasta
,
w ob~
.
cl)osci
radzieckiego
J
<
:
omendanta wojennego
,
nast~ilo
ostateczne pr
ze
ka
z
anie
w
ladz
y
polski emu Zarz~dowi Miasta przei Zari<td
niemiecki. Owczesne w~uIiki
i nastawienie pionier6
w
zwi~
z
le obrazuje je~no zdanie
z
nanej odezwy prezyaenta Zaremby
z dnia nast~pn
ego
:
"N
as
z
wysilek
,
nas
za
praca i trudy nie poszly
marne"
.
Pr
z
cd
s
t
a
wian
e wy
d
aw
ni
c
t
wo
j
est efe
kt
e
m trudn
y
ch wybor6w,
kt
6
r
yc
h mu
s
i
e
li
s
m
y
d
oko
n
ywae s
p
os
r
6d
b
a
rd
z
o licznych dokum
e
nt6w
i
ws
p
o
mn
ie
n
,
p
u
bliko
wa
n
yc
h i
op
r
acowywany
ch p
rzez s
p
e
cjali
s
t6w
w c
i
'l
,
g
u
dz
i
esi~cio
l
e
c
i. K
i
e
r
owa
l
o
n
ami je
dnoczesnie pr
z
ekonanie
,
ze te
n ni
e
gdy
s
popularny wsr6d S
zczec
ini
a
n m
a
t
e
rial
,
w n
o
wych w
a
run-
ka
ch znakomicie uzupelnion
y,
przez ba
daczy, d
zis znany j
e
st
w
ylqcz-
ni
e
)1i
s
tor
y
kom
,
d
z
iennik
a
r
zo
m i niel
i
c
z
n
y
m
fas
c
y
nat
o
m
. C
h
c
i
e
li
s
my
wi~c,
by ta
b
ro
sz
ura
,
p
r
z
y
p
o
minaj~c to
,
c
o
n
a
jisto
t
n
ie
j
sze a za
ra
ze
m
naj
b
a
rdzi
e
j
,;zywe",
tr
afHa do m
i
eszka
n
c6w
na
s
zeg
o
mi
as
t
a z
-
o
k
az
ji
6
S
-
t
e
j
roc
z
nic
y w
yda
rz
en
S
-
go
l
ipc
a
-
o
b
cho
d
zo
n
e
j j
a
ko
;
,
Ur
od
z
iny Mi
as
t
a"
. P
o raz
pi
erw
sz
y
ich el
e
mentem j
es
t t
z
w
.
rekonstrukcja
l1ist
o
r
y
c
z
n
a,
uk
az
uj
<t
.
c
a
starci
a z sza
br
ow
nik
a
mi
mial
y
mi
e
j
s
c
e
m
i
~
ulicach
i m
a
ruderami
,
kt6r
e
to ni
e
mal cod
z
iennie
powpjenn
e
go
Sz
c
ze
cin
a.
Symboli
cz
n
e
j
es
t
w
i
~c,
ze
J
!
lamy mozliwose zorg
a
nizowania
in
s
ceni
z
acji w
s
c
e
nerii wl
as
ni
e
ulicy
"
S-go
lipca
",
kt6ra nie do
s
e
,
ze na
z
w
<
t
.
Llpami
~
tnia
tak
przelomowe
wydarzenie
,
to sam
a
byl
a s
wiadkiem
ni
e
jedn
e
j potyc
z
ki
.
Ni
e
cb
..
aj w
i
~c ta now
o
c
z
esna
i jak
ze
popularn
a
for
ma ozywiania historii pr
z
ypomni P
a
nstwu wygl
<
t
.
dpioni
e
rskich c
z
as6w Szc
zec
in
a.
'
""
C
hcielibysmy
zlozye pod
z
i~kowania
panu pro
f.
Ka
z
imi
e
r
z
owi
Ko
z
lowski
e
mu
,
kt6ry
ze
d
i
ci
a
l· n
a
pisa
e
dl
a
n
as ar
t
y
kul
nak
reslaj<
t
.
cy
-
polityczn
e
i spol
e
czne tlo wydar
z
en
,
ora
z
prof.
Ta
d
e
us
z
owi Bi
ale
ckiemu
za p moc i s
z
er
eg
ni
ezwy
kl
e
c
e
n-
nyc
h u
w
ag. Dzi~kuj
e
my tak
ze
d
y
r
e
k
t
orowi Lucjano
wi
B<t
.
bolew
s
ki
e
mu i pracownikom
Ksi
,
!
:
znicy Pomorsk
iej w Sz
c
ze
cini
e
oraz
dyrektorowi
Janowi Macholakowi
i pracownikom
Archiwum
Panstwowego
w Szczecinie
za pomoc
.
w dost
~
pi
e
do
ich z
bior6
w.
S
z
c
z
eg61ne zas podzi~kowania
nalez,!
:
si~ pani Jolancie Bardasz za
·
otwarcie przed nami rodzinn
y
ch
hi
s
torii
i arc
hi
w
um
,
pani Krystynie Lyczywek, za udost~pnienie zdj~e
,
kt6re wykonywal
a
'
w
zniszczonym
Sz
c
zecini
e,
a tak
Z
e panu
Lesz
kowi Budylowskiemu
,
za uzyczenie oryginalnych dokument6w rodzi
n
nych.
Igor ~. Gorewicz
Sz
czecin
,
S
lipca
2010
r
.
Pr
eZY~c
nf Mi
asra SZczec
in
a
(
-)
m
z.
P
iOi
r
l
.
1
r
c
m
ba
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • styleman.xlx.pl