39, InfoS
[ Pobierz całość w formacie PDF ] " Najważniejsze w życiu nie jest kapitalizowanie naszych osiągnięć. To potrafi nawet głupiec. Najważniejsze jest w życiu czerpanie korzyści z porażek. Umiejętność ta wymaga inteligencji i odróżnia głupca od mędrca". William Bolitho WIADOMOŚCI Z KOMISJI ZAKŁADOWEJ Początek każdego kolejnego roku, to czas podsumowań poprzednika. Za nami rok 2008. Jaki był, czy stawiał przed nami wymagania i oceny? Robimy rachunek zysków i strat. Dla wszystkich jedna strata jest taka sama. Jesteśmy o rok starsi , ale czy mądrzejsi o wydarzenie mijającego roku. Zyski? Z tym różnie już bywa. A tak w ogóle to rok 2008 był bardzo ciekawy. Przecież był to rok olimpiady, mistrzostw Europy w piłce nożnej, świetnej jazdy Kubicy, rok niespełnionych cudów obiecanych przez rząd i spadku produktu krajowego brutto i w końcu kryzysu finansowego. Można by tak wymieniać. Warto jednak zastanowić się dłużej nad kryzysem. Chociaż wielu go przewidywało. Tyle tylko, że ci, którzy przepowiadali jego nadejście uznawani są za populistów. Populistów rzecz jasna w pejoratywnym słowa znaczeniu. Teraz natomiast niezliczona rzesza ekspertów tłumaczy przyczyny kryzysu. Dokładnie tych samych, co to pod niebiosa wychwalali wolny rynek. I grzmieli „ręce precz od banków“ na tych, którzy uważali, że trzeba się właśnie bankom bacznie przyglądać. Tłumaczą: to powodem były niekontrolowane kredyty, a to sztucznie wysoka cena ropy itp. Warto jednak zwrócić uwagę na słowa Roberta Gwiazdowskiego z Centrum im. Adama Smitha. "Gdy baron Rothschild zakładał bank, nigdy nie przyszłoby mu do głowy płacić prezesowi tyle, ile dzisiaj prezesi brali z banków, którymi zarządzali, traktując je jak swoją własność. Dzisiaj, czyli de facto w socjalizmie, spółki nie mają właściciela i robią, co chcą” . Ileż to razy zarządy spółek tłumaczą, że trudne decyzje (na przykład zwolnienia celem obniżki kosztów) czynią dla dobra i w imieniu właścicieli. Zachodzi tylko jedne pytanie wobec takiego sformułowania, jakich Właścicieli? Kilkaset tysięcy akcjonariuszy to właściciele? Czego? Pazerność zarządów spółek nie ma granic a tłumaczenie zrobimy wszystko, byśmy byli lepsi od konkurencji. Na razie kryzys bezpośrednio uderzył w banki (też spółki). Przyjdzie kolej na inne firmy. Na zachłanne zarządy innych spółek, tych, co to chciałyby przychylić nieba akcjonariuszom a przychylają nieba sobie. Wracając jeszcze na chwile do cudów obiecywanych przez rząd, to nie jest tak, że ich wcale nie było. Oto przykład. W rankingu państw przyjaznych podatnikom przesunęliśmy się o kilka miejsc i jesteśmy już na 142 miejscu w świecie. W Unii jesteśmy na przedostatnim miejscu, ale nie na ostatnim! Za nami jest Rumunia. Jak dobrze, że Rumunia jest już w UE. Ale wróćmy do tematu. Jaki był rok dla nas, dla firmy? Stabilizacja jeśli chodzi o produkcję, a co ciekawsze uruchomienie nowej linii ptasiego mleczka było odpowiedzią na zwiększoną konsumpcję tego wyrobu. Strategia i cele wyznaczone w większości przypadków osiągnęliśmy co przejawia się w stabilności oraz wspieraniu wybranych wyrobów. Powrót po kilku latach produkcji batonów "Pawełek" rozszerzył możliwości i wykorzystanie linii C-600. Ba, coraz większe zapotrzebowanie na niektóre asortymenty wymogły na nas prace czterozmianową. Pozytywnym aspektem jest też zadowalający poziom premii miesięcznej oraz wyniki dla pracowników biurowych i ich premia roczna. O stabilizacji i zaangażowaniu pracowników świadczyć może fakt spadku absencyjności. To jest wynik! To jest cud! Może w kolejnym roku padną nowe rekordy? Inne wyniki (wskaźniki) też poszły w górę. I uptime i uzysk i wyzysk i co tam jeszcze. Wszystko w górę.W każdym razie w firmie wszystko jest cool. Jak wszyscy obserwują a niektórzy juz są na etapie przeprowadzki do nowego budynku socjalnego, od wielu lat doczekaliśmy się warunków które stawiają wysoko poprzeczkę i wymagania dotyczące higieny wyrobów oraz osobistą. Zresztą przeprowadzka czeka także Komisję Zakładowa do nowego pomieszczenia znajdującego się na parterze wyremontowanego budynku socjalnego. A co w Związku? „Solidarność” odnotowuje zwyżkę notowań, o czym świadczą wszystkie badania przeprowadzone przez niezależne ośrodki. Komisja Zakładowa jest w trakcie negocjacji podwyżki na 2009 rok, która mamy nadzieje nie zakończy się konfliktem jak zeszłoroczna sytuacja. Został zamknięty proces poprawek do Regulaminu Pracy Cadbury Wedel. Nowym etapem będą prace nad uaktualnieniem Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, oraz wybory Zakładowej Społecznej Inspekcji Pracy. Cele ambitne lecz czy wykonalne, czy wystarczy sił do końca kadencji? Rok 2008 był dobrym rokiem dla firmy, lecz niekoniecznie przełożyło się to na pracowników. Oby obecny był nie gorszym. Zresztą, co tam miliardy, przekraczanie barier, rekordy absencyjne, pikniki. Obyśmy zdrowi byli! I o to chodzi! TAYLORYZM Tayloryzm, lapidarnie rzecz ujmując to naukowe zarządzanie. To metoda pracy stworzona przez pana Fredericka Winslowa Taylora, amerykańskiego inżyniera, zresztą wynalazcy stali szybkotnącej. Tayloryzm w końcu zastał potępiony. Nie zostawiono na nim suchej nitki. Krytykowano system za to, że w nim pracowników tresowano, aby pracowali jak roboty, aby można było sterować i kontrolować każdy ruch robota. Za wysoce niehumanitarny system. Pan Taylor, jak widać wynalazł nie tylko wspomnianą stal. Jego jedną ze znaczących rozpraw naukowych była „nauka o ładowaniu”. Ładowaniu łopatą. Może to i śmiesznie brzmi, ale trzeba pamiętać, że dzieło to powstało na przełomie XIX i XX wieku. Łopata wówczas była tym, czym dzisiaj koparko- ładowarka. System, który pracownikom odbierał wolność (wolność myślenia) i nie służył ich dobru. Nie brał pod uwagę czynników psychologicznych, socjologicznych, oraz innych istotnych czynników w procesie pracy. Zakładał, że celem pracy każdego pracownika jest uzyskanie jak największego zysku poprzez maksymalną wydajność. Sprowadzał pracę jedynie do samej produkcji zapominając, że praca to sfera, w której tworzą się wartości społeczne. Pan Taylor wymierzył łopatę (szuflę),trzonek,wyznaczył, pod jakim katem powinno się nabierać na łopatę, a pod jakim wyrzucać z łopaty. Ba, nawet określił rozstaw stóp pracownika „machającego” łopatą. Co to wszystko dało? Ano wiele. „Nauka o ładowaniu” doprowadziła do blisko czterokrotnego wzrostu wydajności pracy ładowaczy surówki, bo na tychże czynił swoje badania. Pan Taylor kombinował też, jakby to dziś powiedzieć, przy prawie pracy. Zajmował się i czasem pracy i premiami i przerwami w pracy i w końcu karami. Podobno robił to wszystko w dobrej wierze. Wierzył mianowicie, że wzrost wydajności i dyscypliny pracy spowoduje wzrost wynagrodzeń robotników, czyli wzrost ich poziomu życia. Do głowy by mu nie przyszło, że nie konicznie tak być musi, że mogą jego badania doprowadzić do wyzysku pracowników i zwolnień. Doprowadziły. W następnym numerze : Czy Tayloryzm przeminął – Lean Manufacturing. Kryzys sam się nie rozwiąże Wbrew oczekiwaniom prezydium Komisji Trójstronnej nie podjęło rozmów o przeciwdziałaniu skutkom kryzysu. Oświadczenie Janusza Śniadka, przewodniczącego NSZZ "Solidarność" po spotkaniu prezydium Komisji Trójstronnej Wbrew oczekiwaniom na spotkaniu prezydium Komisji Trójstronnej w dniu 28 stycznia br. nadal nie podjęto poważnych rozmów o zagrożeniach i społecznych kosztach kryzysu, w tym o działaniach osłonowych dla pracowników. Rodzi to obawę, że rząd chce pominąć partnerów społecznych w debacie o planie antykryzysowym - co jest ewenementem w skali Europy. NSZZ "Solidarność" przedstawiła listę propozycji i postulatów, zawartą w programie "Solidarność na kryzys", mających na celu przede wszystkim utrzymanie miejsc pracy. Oczekujemy równoprawnego traktowania naszych postulatów i odpowiedzialnego działania wszystkich partnerów. Kryzys sam się nie rozwiąże! Zapobieganie jego skutkom wymaga zdecydowanie większego zaangażowania rządu, bo zaniechania boleśnie dotkną całe społeczeństwo! Co prawda uważał, że każdy robotnik to leń i głupol, który... „tak wolno pracuje jak tylko zdoła” i sprzeciw ich wobec nowych metod zarządzania uznawał właśnie za objaw lenistwa i głupoty. Generalnie rzecz ujmując, tayloryzm to system zarządzania, który opiera się na efektywnym wykorzystaniu czasu i eliminacji zbędnych nawyków. Te zbędne nawyki, to czynności czy nawet ruchy pracownika wykonującego pracę, które są nieprzydatne dla wykonania jakiejś czynności. I jeszcze jedno. Wszystkie czynności były dokładnie mierzone czasomierzem (dziś byśmy powiedzieli stoperem) i metrem (przymiarem kreskowym). Pan Frederick zalecał też, by w zakładzie lub fabryce nie wolno było zrobić niczego, dosłownie niczego, według własnego widzimisię. O niczym nie powinna decydować rutyna ani siła przyzwyczajenia. Wszystko musi być przedtem naukowo zbadane. Koniec, kropka. Wszystkie ruchy, na przykład operatora jakiejś maszyny, trzeba dzielić się na szereg elementów, na poszczególne ruchy proste. Te ruchy trzeba zmierzyć i sprawdzić czy aby nie da się ich szybciej wykonywać i czy aby któreś z nich nie były zbędne. Reasumując, dzięki panu Taylorowi i jego teorii zarządzania, wszystkie czynności, jakie wykonywał robotnik mierzono (z zegarkiem w ręku), liczono, ważono (niestety nie filmowano). UWAGA XIII Międzynarodowa Spartakiada Przemysłu Spożywczego NSZZ "Solidarność" odbędzie się w GRUDZIĄDZU na stadionie "Olimpii" w terminie 11-14 czerwiec 2009 Wszystkie czynności oznacza akurat to, że całość wykonywanej pracy rozkładano na „czynniki pierwsze” i te liczono, mierzono itp. Nazywano to wówczas specyfikacją. I jeszcze istotna uwaga. F. Taylor pomimo tego, że określał robotników jako leni i głupoli, to w gruncie rzeczy uważał ich za istoty rozumne. Do tego stopnia, że zalecał, aby do podstawowych obowiązków menadżerów należało „roztropne gromadzenie przez zarządzających kopalni wspaniałej tradycyjnej wiedzy, która powstała w umysłach robotników i przejawia się w ich umiejętnościach i zręczności, będącej owocem długoletnich doświadczeń”. Zapisy w pokoju NSZZ "Solidarność", całkowity koszt wyjazdu to kwota około 340 złotych. Szczwana bestia, co? Acha! Jeszcze ciekawostka. Taylor uzasadniał konieczność rozkładania wszelkich czynności tym „by mógł ją wykonywać nawet emigrant z Polski” I już na koniec, jeśli chodzi o pana Taylora. Więcej szczegółów w następnym numerze Rząd ma propozycje zmian w prawie pracy UCHWAŁA KK nr 3/09 ws. działań na rzecz ochrony pracowników wobec kryzysu W obec braku odpowiedniej reakcji rządu na kryzys, Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność", odwołując się do założeń przyjętych przez Komisję Europejską, uważa, że podstawą działań władz powinny być: Elastyczny czas pracy i możliwość obniżek płac jako alternatywa dla zwolnień, to rządowe propozycje zmian w prawie pracy, które zostaną przedstawione na posiedzeniu prezydium Komisji Trójstronnej - powiedziała minister pracy, Jolanta Fedak. Prezydium Komisji zbiera się w środę. Według minister Fedak, "propozycje rządu są korzystne dla(pracowników i związki zawodowe powinny być im przychylne". Propozycja dotycząca elastycznego czasu pracy, sprowadza się do(wydłużenia okresu rozliczeniowego godzin pracy. Obecnie wynosi on(3 miesiące, a miałby być wydłużony do roku. W tym czasie,(pracownik musiałby wypracować swój limit godzin, ale w niektórych(miesiącach mógłby pracować krócej, w innych dłużej. Zależałoby to(od potrzeb pracodawcy, liczby zamówień, jakie w danym czasie(otrzymuje. "Wynagrodzenie pracownika przez cały ten czas byłoby takie samo"(- powiedział dr Jacek Męcina, który w imieniu PKPP Lewiatan (przygotował dla Komisji Trójstronnej propozycje uelastycznienia czasu pracy). ochrona miejsc pracy, pomoc dla najuboższych i najbardziej poszkodowanych utrzymanie siły nabywczej wpływającej na popyt wewnętrzny realizowane w praktyce zasady solidarności i sprawiedliwości społecznej umożliwiające odbudowanie zaufania w oparciu o dialog między partnerami. To muszą być dziś najważniejsze cele polityki władz. By było to możliwe, należy podjąć solidarne działania służące utrzymaniu poziomu zatrudnienia i stymulowaniu popytu. Dlatego Komisja Krajowa postanawia rozpocząć kampanię "solidarność na kryzys", której celem jest możliwie największa ochrona pracowników przed negatywnymi skutkami spowolnienia gospodarczego, zmniejszenie ryzyka bezrobocia, a co za tym idzie utraty wynagrodzenia, ponadto - zachęcenie pracowników do wstępowania do naszego Związku i tworzenia nowych organizacji, by zapewnić sobie większe poczucie bezpieczeństwa i możliwości wpływu na sytuację w zakładzie pracy. Komisja Krajowa zobowiązuje Prezydium KK do opracowania szczegółowego planu działań a wszystkie struktury Związku do włączenia się w nie poprzez aktywny udział w akcjach związkowych, stały monitoring skutków kryzysu na poziomie przedsiębiorstw, branż i regionów, akcje informacyjne i edukacyjne docierające do wszystkich członków "Solidarności". 1. Utrzymania zatrudnienia poprzez stymulowaną pomoc dla firm i pracowników. Wszelkie działania w tym zakresie powinny być wynegocjowane z przedstawicielami pracowników w drodze dialogu i wsparte systemową pomocą państwa. 2. Utrzymania popytu wewnętrznego poprzez ochronę poziomu wynagrodzeń, systematyczny wzrost płacy minimalnej, zmniejszanie rozwarstwienia dochodów, przede wszystkim poprzez wzrost nakładów na inwestycje publiczne. 3. Przyspieszenie i zwiększenie efektywności wykorzystania funduszy europejskich do działań antykryzysowych na rynku pracy. 4. Opracowania systemu pomocy dla najuboższych i najbardziej poszkodowanych w wyniku kryzysu. Kolejny pomysł zmian, dotyczy stworzenia pracodawcom możliwości skrócenia tygodnia pracy w zamian za obniżenie pensji. Jeśli zgodziłyby się na to działające w firmie związki zawodowe, to pracownicy, którzy zarabialiby mniej, dostawaliby rekompensatę ze wskazanego przez rząd funduszu celowego np. Funduszu Pracy czy(też Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych). "Na razie nie możemy przesądzać, w jaki sposób pracownicy mieliby kompensowane obniżki pensji, ale na pewno zrobimy wszystko, by zachować jak najwięcej dotychczasowych miejsc pracy" - powiedziała PAP rzeczniczka ministerstwa pracy, Bożena Diaby. Zdaniem rzeczniczki "Solidarności" Marty Pióro, "w całej dyskusji nad sposobami utrzymania miejsc pracy rząd zapomina, że przede wszystkim on sam powinien wspomóc finansowo firmy, które myślą o zwolnieniach". "Kryzys stał się dla rządu i pracodawców dobrą okazją do zmian osłabiających prawo pracy, które jest u nas dostatecznie elastyczne" - powiedziała Pióro. "Rząd powinien zastanowić się jak wspomóc finansowo(przedsiębiorców, u których miejsca pracy są zagrożone, a nie(rozwiązywać kryzys oszczędzaniem na pracownikach" - powiedział PAP przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek. Również OPZZ i Forum Związków Zawodowych, podobnie jak "Solidarność", są przeciwne rządowym propozycjom. Przewodniczący OPZZ Jan Guz zapewnił w rozmowie z PAP, że związkowcy nie zmienią swojego stanowiska także na środowym posiedzeniu prezydium Komisji Trójstronnej. Potwierdził to również przewodniczący FZZ, Wiesław Siewierski. KOMISJA KRAJOWA NSZZ "SOLIDARNOŚĆ" 5. Odbudowy zaufania i solidarności poprzez dialog od szczebla zakładowego, prawo do informacji i konsultacji pozwalające uniknąć podejrzeń o wykorzystywanie kryzysu do działań antypracowniczych i maksymalizacji zysku. P omimo napięć i konfliktów społecznych Komisja Krajowa deklaruje wolę współpracy i dialogu. Do takiego dialogu wzywamy też rząd i pracodawców. Przestrzegamy jednocześnie przed doktrynalną liberalizacją rynku pracy, nieuzasadnionymi ułatwieniami zwolnień pracowników, w tym osób w wieku przedemerytalnym czy ograniczaniu uprawnień pracowniczych. Będziemy takim działaniom stanowczo przeciwni, ponieważ naruszają one poczucie bezpieczeństwa i w praktyce pogłębią kryzys i zwielokrotnią jego negatywne oddziaływanie. Od 18 stycznia – Każdemu pracodawcy przybyły nowe obowiązki bhp, a pracownikom zatrudnionym na czas określony przysługuje lepsza ochrona przed zwolnieniem. Obowiązkiem wszystkich pracodawców jest m.in. wyznaczenie pracowników odpowiedzialnych za udzielenie pierwszej pomocy, ewakuację i wykonywanie czynności z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Zdaniem Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” przepisy te, wprowadzone z pominięciem konsultacji społecznych, kompromitują ich autorów, jak i też koalicję rządzącą, która wcześniej deklarowała wprowadzanie zmian w prawie, które zmniejszą koszty prowadzenia działalności gospodarczej. Komisja Krajowa zaapelowała do rządu o jak najszybsze usunięcie z Kodeksu pracy absurdalnych przepisów komplikujących niektórym firmom ich działalność i narażających je na zbędne koszty. Załącznik do uchwały KK nr 3/09 Solidarność na kryzys 2. Utrzymanie popytu wewnętrznego poprzez ochronę poziomu wynagrodzeń, systematyczny wzrost płacy minimalnej, zmniejszanie rozwarstwienia dochodów, a także wzrost nakładów na inwestycje budżetowe. K omisja Krajowa NSZZ "Solidarność", zgodnie z założeniami walki z kryzysem przyjętymi m.in. przez Komisję Europejską, uważa, że jednym z fundamentalnych założeń pakietu antykryzysowego powinno być zwiększenie siły nabywczej wpływającej na wzrost popytu wewnętrznego i zaufania oraz zasady solidarności i sprawiedliwości społecznej, umożliwiające ochronę miejsc pracy i pomoc dla najuboższych i najbardziej poszkodowanych. K ryzys na rynku pracy, zahamowanie wzrostu wynagrodzeń, spadek wartości środków zgromadzonych w otwartych funduszach emerytalnych będą wywierać negatywny wpływ na popyt gospodarstw domowych. Tej tendencji towarzyszyć będzie spadek popytu zewnętrznego oraz gwałtowne zahamowanie inwestycji w sektorze prywatnym. Wzrost będzie mógł być podtrzymany jedynie przez popyt wewnętrzny oraz konsumpcję gospodarstw domowych, a także popyt sektora publicznego. Jednym z najważniejszych wyzwań dla polityki Państwa będzie utrzymanie zaufania, Fundamentami zaufania są: umiejętność przewidywania sytuacji w przyszłości, poczucie stabilności, poczucie bezpieczeństwa oraz zasada przejrzystości. Stabilność i przejrzystość to obecnie słowa-klucze dla działań w sferze publicznej. Wyznaczają one ramy, w które powinna wpisać się polityka Państwa . W związku z tym KK postuluje opracowanie szczegółowego planu w następujących obszarach: 1. Utrzymanie zatrudnienia poprzez stymulowaną pomoc dla firm i pracowników. Wszelkie działania w tym zakresie powinny być wynegocjowane z przedstawicielami pracowników w drodze dialogu i wsparte systemową pomocą państwa. Ożywienie gospodarcze - wzrost konsumpcji - pomoc dla firm - wzrost siły nabywczej szczególnie osób o najskromniejszych dochodach. W branżach, w przedsiębiorstwach, w służbie publicznej negocjacje płacowe muszą zapewnić przynajmniej utrzymanie siły nabywczej i zmniejszenie nierówności płacowych. P okrywanie kosztów dojazdu do pracy komunikacja miejską i dofinansowanie kwoty kosztów przejazdu własnym środkiem transportu poprzez a. pracodawców, przy wykorzystaniu zewnętrznych źródeł finansowania b. zwiększenie ulg ustawowych na przejazdy (zwiększenie kosztów uzyskania przychodów w związku z dojazdem do pracy do wysokości rzeczywiście poniesionych wydatk ów). Z wolnienie z opodatkowania kwot talonów przeznaczonych na posiłki dla pracowników, na opiekę nad członkami rodziny (przedszkola, żłobki, opieka pielęgnacyjna i pielęgniarska, oświata). Partnerzy społeczni i rząd powinni dopracować system zwolnień podatkowych w innych obszarach. P oprawienie jakości działania służb publicznych oraz obsługi klientów, uwzględniając zwiększenie niezbędnych środków budżetowych. O kresy pozostawania pracownika bez pracy (np. na skutek ograniczenia produkcji), muszą być wykorzystane na szkolenia zawodowe i wzmocnienie kompetencji pracowników. Działania te powinny by realizowane przy maksymalnym wykorzystaniu w tym zakresie funduszy unijnych. Wpływ na wzrost konsumpcji może odbywać się również poprzez działania: O kresowe zmniejszenie podstawowej stawki podatku VAT na wybrane artykuły, w tym żywność O bniżenie ceny kredytu - obniżenie stawek podstawowych oraz polityka banków obniżenia ceny kredytu (oprocentowania) przy konieczności stworzenia narzędzi monitoringu rzeczywistego wykorzystania uwolnionych środków (kontrola czy zwiększone strumienie pieniędzy zostały skierowane na odblokowanie akcji kredytowej dla przedsiębiorstw I ntensyfikacja inwestycji publicznych (szczególnie drogowej, budownictwa i sektorze paliwowo- energetycznym) przy maksymalnym wykorzystaniu środków unijnych. S padający popyt w sektorze prywatnym należy zrównoważyć większym popytem w sektorze publicznym 3. Lepsze wykorzystanie funduszy europejskich do działań antykryzysowych na rynku pracy. U ruchomienie środków dla firm i służb zatrudnienia, aby finansować wyżej wymienione działania ograniczające wydatki przedsiębiorstw i utrzymujące popyt wewnętrzny. O dbiurokratyzowanie procedur przyznawania środków - zmiana przepisów pozwalająca na skrócenie okresu od złożenia wniosku do uruchomienia środków, aby móc szybko reagować w miarę pojawiających się sytuacji kryzysowych w przedsiębiorstwach oraz uproszczenie procedur ich rozliczania. P referencje dla projektów, w tym tzw. projektów indywidualnych, obejmujących działania kompleksowe, nowe rozwiązania na rynku pracy - pomoc przedsiębiorcom, pracownikom i pracodawcom oraz zapewniających wdrożenie rozwiązań wypracowanych w innych programach , szczególnie EFS i Equal. M uszą być uruchomione dodatkowe źródła finansowania wynagrodzeń za czas przestoju. W szelka pomoc przyznana przedsiębiorstwu musi być celowa i uwarunkowana wymogami społecznymi i prawnymi zwłaszcza w dziedzinie zatrudnienia. Musi być podana do wiadomości wybranych przedstawicieli pracowników, przez nich zaopiniowana i transparentna wobec społeczeństwa. O bwarowanie umów o udzielenie pomocy dla przedsiębiorstw musi zawierać zapisy ograniczające wypłacanie dywidend oraz ruchomych części wynagrodzenia kadry zarządzającej(premie i bonusy). Wiele firm, często dużych grup międzynarodowych, zwraca się obecnie do rządów o pomoc. Niektóre z nich nie wahają się występować o nią, wyprowadzając równocześnie do firm-matek dywidendy z wypracowanych zysków. Wspieranie takich przedsiębiorstw rodzi ryzyko, że pieniądze polskich podatników zostaną bezpowrotnie utracone. Zamiast bezpośredniej pomocy finansowej przedsiębiorstwom, należy wybrać inwestycje w polski kapitał ludzki, bo gdy minie kryzys, pozostanie on głównym zasobem kraju. P rowadzenie dialogu społecznego na różnych poziomach. Z większenie środków finansowych na działania służące poprawie efektywności konsultacji społecznych w zakresie jakości stosowanego prawa i wprowadzanych regulacji oraz współpracy instytucji rządowych i samorządowych z partnerami społecznymi. S zybsze wykorzystanie funduszy strukturalnych poprzez alokację na lata 2009-2010 części środków przewidzianych do wydatkowania w okresie 2011-2013; powiększenie obecnie dostępnych środków w ramach funduszy strukturalnych o te, których nie udało się wykorzystać w minionych latach. S zybsze wykorzystanie środków europejskich wymaga przygotowania jak najszybciej nowych planów rozwoju infrastruktury . U ruchomienie kredytów przeznaczonych dla samorządów lokalnych służących współfinansowaniu projektów realizowanych w oparciu o fundusze strukturalne. 4. Opracowanie systemu pomocy dla najuboższych i najbardziej poszkodowanych w wyniku kryzysu. Z większenie środków na świadczenia socjalne (zasiłki dla bezrobotnych i zasiłki z pomocy społecznej) w związku ze wzrostem ilości osób zwalnianych z pracy. P ilne rozpoczęcie prac nad systemem ubezpieczenia od bezrobocia. O bniżenie podatków dla najmniej zarabiających poprzez podniesienie kwoty wolnej od podatku lub zmniejszenie stawek podatkowych dla osiągających najniższe dochody. Z niesienie opodatkowania zapomóg udzielanych przez związki zawodowe (poszerzenie katalogu). W sparcie rodzin najuboższych w szczególności poprzez podniesienie wysokości świadczeń rodzinnych. F undusze emerytalne zostały mocno dotknięte następstwami kryzysu, Polska nie jest pod względem wyjątkiem. Straty nagromadzone przez system niezdolny do zabezpieczenia dochodów przyszłych emerytów powinny wzbudzić dyskusję na temat reformy funduszy, która pozwoliłaby pracownikom spokojnie patrzeć w przyszłość. R ozważenie możliwości wykupu mieszkań,nieukończonych budów inwestorów znajdujących się w stanie upadłości lub zagrożonych upadłością, z przeznaczeniem ich na cele socjalne. W zrost minimalnych rent i emerytur. 5. Odbudowa zaufania i solidarności poprzez dialog od szczebla zakładowego począwszy, prawo do informacji i konsultacji pozwalające uniknąć podejrzeń o wykorzystywanie kryzysu do działań antypracowniczych i maksymalizacji zysku. W zmocnienie roli układów zbiorowych pracy. R atyfikacja konwencji nr 158, odnoszącej się w szczególności do prawa pracownika do zasiłku z tytułu przerwy w zatrudnieniu lub innych podobnych świadczeń lub świadczeń z ubezpieczenia na wypadek bezrobocia (Art. 12). W obecnych pracach nad nowelizacja ustawą o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji należy uwzględnić prawo partnerów społecznych do uzyskiwania konkretnych i wyczerpujących informacji. Obecna sytuacja gospodarcza wymaga, by polityka rynku pracy budowana była na zaufaniu i współpracy partnerów społecznych. Kluczem do sukcesu gospodarczego musi być zaufanie pomiędzy poszczególnymi aktorami życia gospodarczego, politycznego i społecznego. CZY FILMOWANIE JEST NARUSZENIEM PRAWA I DÓBR OSOBISTYCH Nie chodzi bynajmniej o artystów czy piosenkarzy. Chodzi o filmowanie pracowników i czy pracodawca może to czynić. Wizerunek to dobro osobiste mocno chronione w polskim prawie. Traktują o tym artykuły 23 i 24 kodeksu cywilnego. Ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba, że nie jest ono bezprawne. Tak brzmi początek art. 24 wspomnianego kodeksu. Czy zatem te działanie nie jest bezprawne?Przecież w przypadku przekazywanym przez Pracodawcę chodzi, przynajmniej rzekomo, o poprawę organizacji pracy. Pracodawca może powiedzieć: robię to w dobrych intencjach, chcę usprawnić twoją pracę. Po sfilmowaniu przeanalizujemy, co robisz dobrze, a co możesz poprawić. Otóż jest co najmniej kilka wątpliwości. Nawet zakładając, że czyni to w dobrym celu, to po pierwsze powinien pracownika uprzedzić z odpowiednim wyprzedzeniem, że chce to zrobić. Po drugie powinien spytać go o zgodę. Świadomość, że jest się filmowanym powoduje u wielu ludzi stres. Pracodawca swoim świadomym działaniem nie może powodować pogorszenia stanu zdrowia pracownika. Musi temu zapobiegać. Po trzecie pracownik nie wie czy ewentualnie i w jaki sposób jego wizerunek może być rozpowszechniany. Pracownik powinien mieć pewność, że takie rozpowszechniane nie będzie miało miejsca. Dlatego konieczna jest zgoda pracownika na filmowanie. Jeżeli pracodawca nie poprosi o zgodę, to nie tylko łamie prawo, ale jest na bakier z kodeksem etycznym.
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plstyleman.xlx.pl
|